FORBES: Logistyka w dobie e-commerce
M4 Real Estate jako ekspert w najnowszym numerze FORBES.rnrnkomentuje Monika DudarnrnHead of Industrial and Logistics Agencyrnrn rnrn Zintegrowana strategia omnichannel zorientowana na klienta, wymusza także (re) ewolucję sieci dystrybucji i zmiany tradycyjnego myślenia o logistyce zamówień klientów.rnrn rnrnJakie wyzwania stoją przed zarządzającymi logistyką? Czy integracja wielu kanałów dystrybucji w jednym magazynie czy raczej ich rozdzielenie? Jeden magazyn czy wiele? Jak zarządzać fizyczną przestrzenią magazynu? Czy sklepy przejmą nowe funkcje w obszarze logistyki? rnrn rn
Pierwsze wyzwanie: integralność informacji o stanie zapasów.
rn rnrnNa drodze naturalnej ewolucji, wraz z pojawieniem się nowego kanału sprzedaży w sieci, firmy rozdzieliły gospodarkę zapasami. Pojawiły się oddzielne magazyny (logiczne i fizyczne) – ten obsługujący tradycyjną sieć sklepów i ten, który pozwala na realizację zamówień online. Takie rozwiązanie jest naturalne – do sklepów wysyłamy opakowania zbiorcze, do konsumenta – opakowania jednostkowe. Jednak tracimy integralność zapasów. Może się zdarzać, ze zamówienia w jednym kanale, np. online, nie będą realizowane ze względu na brak dostępnego asortymentu, podczas gdy faktycznie jest on dostępny w magazynie – tyle że dedykowanym dla innego kanału. Towar może być także dostępny poprzez zapas utrzymywany w sieci sklepów fizycznych. rnrn rnrnIntegracja informacji o dostępnym asortymencie, bez względu na jego lokalizację czy przypisanie do kanału dystrybucji, jest kluczowe by mówić o kroku w kierunku Unified Commerce. Zarządzanie zapasami z jednego miejsca staje się możliwe dzięki zastosowaniu integrującej platformy cyfrowej, która w czasie rzeczywistym zbiera dane ze wszystkich jednostek i pozwala na dostęp do nich z jednego miejsca.rnrn rn
Wyzwanie drugie: wykorzystanie fizycznej przestrzeni magazynowej i sprzedażowej
rn rnrnOdrębne kanały sprzedaży wymagają specyficznych dla nich procesów. Koncentracja na doskonaleniu tych procesów dąży do ich coraz większej odrębności – inne narzędzia (sprzęt, IT), inaczej zorganizowana przestrzeń magazynu (regały, alokacja asortymentu, stacje pakowania do wysyłki – owijanie, etykietowanie itd.), inne parametry gotowych „przesyłek” (jednorodne kartony na paletach i zmiksowane paczki do wysyłek kurierskich).rnrnRodzi to naturalne dążenie do dzielenia fizycznych magazynów w zależności od kanału dystrybucji. Rynek e-commerce w ostatnich latach stanowił główny motor napędzający budowę nowych obiektów magazynowych.rnrn rn
Trzecie wyzwanie: czas realizacji dostawy. Ship-from-store I bliskość magazynu do rynku klienta.
rn rnrnChociaż wiele firm wciąż twierdzi, że dostawa na drugi dzień lub tego samego dnia nie jest podstawowym oczekiwaniem klienta, trendy światowe pokazują oczywisty kierunek. Skracanie czasu dostawy z jednoczesnym celem obniżania kosztów transportu, wymaga przemyślenia dotychczasowej struktury geograficznej magazynów.rnrn rnrnMoże okazać się, ze dla obsługi kanału B2C będzie bardziej optymalnie wykorzystywać inne magazyny fizyczne niż dla obsługi kanału B2B. Te położone bliżej klienta będą dawały możliwość skrócenia czasu transportu i szybszej realizacji zamówienia. Obiekty magazynowe zlokalizowane blisko (lub w obrębie) dużych aglomeracji miejskich będą zyskiwać na znaczeniu.rnrn rnrnSieci handlowe mogą wykorzystywać sklepy fizyczne jako magazyny satelitarne, realizujące dostawy do klientów w najbliższej okolicy (ship-from-store). Taką strategię zapowiedziało np. LPP na rynku polskim. Sieć sklepów fizycznych może także pełnić funkcję punktów zwrotu dla zamówień online.